CZŁOWIEK przyczyną KONFLIKTÓW między psami.


       Psy są zwierzętami, które niechętnie podejmują walkę. Gdy spotykają się dwa obce psy, ich priorytetem jest pokojowe zapoznanie się, bądź uniknięcie kontaktu. W sytuacji gdy dwa psy zachodzą sobie drogę zazwyczaj jeden z nich, a często nawet oba stosują wyminięcie bądź wysyłają sobie komunikaty o ich pokojowych zamiarach, aby nie doszło do konfliktu. Psy przejawiają takie zachowania gdyż prawdopodobnie instynkt im podpowiada, że w wypadku konfrontacji zostaną narażone na zranienie. Sytuacja między psami przyjmuje często zupełnie inny obrót gdy pojawia się człowiek. Zachowanie niedoświadczonego człowieka może doprowadzić do powstania konfliktu między psami. W pracy tej postaram się opisać jakie zachowania ludzi powodują pogorszenie relacji psów oraz wyjaśnić dlaczego tak się dzieje.
          Rozważania moje oparte będą na sytuacji mającej miejsce w parku. W dużych miastach większość właścicieli wyprowadza swoje psy na spacery właśnie do parków. Ze względu na dużą ilość psów, a małą ilość parków, natężenie czworonogów w tym miejscu jest bardzo duże. Wielu ludzi decyduje się na spuszczenie swoich psów ze smyczy, aby mogły sobie swobodnie biegać, natomiast część z nich pozostawia swoje psy na smyczach. Część psów znajdująca się w pierwszej wyżej wymienionej grupie wymaga wiele do życzenia w kwestii posłuszeństwa i często bywa tak, iż pies zainteresowany jakąś osobą, sytuacją niekoniecznie słucha swojego właściciela i wraca do niego zawołany. Kiedy obiektem zainteresowania takiego psa staje się inny biegający swobodnie piesek zazwyczaj dochodzi między nimi do kontaktu, wymiany sygnałów między nimi. Takie spotkanie kończy się wspólną zabawą, bądź pokojowym rozejściem się psów. Sytuacja ta może wyglądać zupełnie inaczej gdy obiektem zainteresowania swobodnie biegającego psa stanie się inny spacerujący ze swoim właścicielem na smyczy. Spotkanie takie może zakończyć się tak jak wyżej opisano, bądź może dojść do konfliktu między psami. Na powstanie konfliktu między psami, w takiej sytuacji, kluczową rolę odgrywa zachowanie właściciela, który w jakiś sposób ingeruje w relację psów.
          Wielu właścicieli widząc zbliżającego się psa popada w lekką panikę, gdyż nie wiedzą co to za pies i nie potrafią ocenić jego intencji, od razu podejrzewają, że zamiarem podchodzącego psa jest pogryzienie ich pupila. Człowiek, u którego pojawiają się takiego typu emocje automatycznie uzewnętrznia je, co bardzo łatwo odczytywane jest przez psa. Pies w takiej sytuacji może odczuwać lęk właściciela, stać się bardziej pobudzony i skłonniejszy do podjęcia ataku. Reasumując wszystkie, negatywne emocje człowieka w sytuacji kontaktu dwóch obcych sobie psów (z czego jeden jest na smyczy) mogą powodować pogorszenie kontaktu między psami.
          Kolejnym błędem człowieka w takiej sytuacji jest przyciąganie psa do siebie. Ludzie zazwyczaj podejmują takie działanie instynktownie, prawdopodobnie chcąc bronić swojego psa i mieć go jak najbliżej siebie. Niestety przyciąganie psa, powoduje unoszenie jego głowy i klatki piersiowej, co w języku psich sygnałów jest oznaką konfliktowego zachowania. Pies, będący na smyczy doskonale rozumie w jakiej sytuacji postawił go jego właściciel, przez co staje się bardziej pobudzony i zestresowany. Możliwe, że podejmie próby wyswobodzenia się ze smyczy, bądź będzie próbował wysyłać sygnały uspokajające w stosunku do potencjalnego przeciwnika. Właściciel nie rozumiejąc zachowania swojego psa, dostrzega jego nieposłuszeństwo (wyrywanie się psa) i próbując nad nim zapanować jeszcze bardziej skraca smycz, uniemożliwiając psu wysyłanie jakichkolwiek sygnałów. Właściciel próbujący chronić swojego psa tym sposobem spowodowuje jedynie wysłanie sygnałów prowadzących do konfliktu, uniemożliwi psu uspokojenie przeciwnika, a także odetnie mu drogę ucieczki. Jedynym sposobem zachowania jaki pozostawi swojemu pupilowi jest atak. Dodatkowo jeżeli obrożą psa, jest łańcuszek zaciskowy, kolczatka, przyciąganie psa spowoduje uczucie bólu i dyskomfortu psa, co dodatkowo potęguje wzrastającą agresję i możliwość ataku. 
         Ważnym czynnikiem mogącym wpływać negatywnie na kontakt dwóch psów obok ludzkich emocji oraz przyciągania psa jest język ciała człowieka oraz ton jego głosu. Kiedy dochodzi do konfrontacji dwóch psów, właściciel mający psa ma smyczy często zaczyna krzyczeć, machać rękami, wykonywać wiele szybkich i bardzo energicznych ruchów. Język ciała wyrażany w tym momencie przez człowieka w oczach psa może być odczytywany jako zagrożenie. Pies nie umiejąc odczytać intencji właściciela staje się niespokojny, nadpobudliwy, co zakłóca relacje z obcym psem i może doprowadzić do ataku.
       Z wyżej opisanych przeze mnie sytuacji wynika, że obecność i zachowanie człowieka podczas spotkania dwóch obcych sobie psów ma kluczowe znaczenie w ich wzajemnej relacji. Aby człowiek nie był powodem konfliktu ważna jest uświadomienie właścicielom psów jak przebiega kontaktów dwóch obcych sobie psów bez ingerencji człowieka. Należy również przekonać właścicieli psów do nauki i wychwytywania podstawowych sygnałów psiej komunikacji. Właściciele prowadzący swoje psy ma smyczy, gdy zbliża się do nich obcy pies powinni pamiętać, o tym aby pozwolić zapoznać się psom na ich własnych zasadach. Ludzie często nadają psu cechy ludzkie i oceniają psa ludzkimi kategoriami, co prowadzi do błędnego rozumowania zachowań psa w nowych, wcześniej nie znanych człowiekowi sytuacjach, a także błędów w komunikacji mogących doprowadzić właśnie do konfliktu między psami. Chcąc osiągnąć odpowiednią relację, człowiek powinien zdać się na instynkty psa i nauczyć się nie reagować zbyt emocjonalnie. Pies w sytuacji kontaktu z obcym psem powinien być prowadzony na luźniej smyczy. Właściciel powinien być spokojny i zrelaksowany, gdyż może ufać instynktom swojego psa, który nie będzie dążył do powstania konfliktu. Jeżeli uda się osiągnąć takie zachowania człowieka i o ile spotykające się psy będą psami o zdrowej psychice, spotkanie psów zawsze zakończy się pokojowo, a nawet chęcią wspólnej zabawy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz